Polecamy: Rayman Legends

recenzja-gry-polecamy-rayman-legendsRayman Legends – ocieka dobrym humorem i niesamowitymi grafikami, a oprawa muzyczna wgniata w kanapę. Zapewnia wielogodzinną rozrywkę na najwyższym poziomie. Tak, ta gra w pełni zasługuje na miano legendarnej.


Dostępne na platformy: PC, PS3, PS4, X360, XONE PSV, WiiU

PEGI: 7

Oznaczenie ze względu na treść: Zawiera nierealistycznie wyglądającą przemoc w stosunku do kreskówkowych postaci oraz dźwięki i obrazki, które mogą być straszne dla małych dzieci.

Ocena według metacritic: 87-92/100

Testowana na: Playstation 3


Postać Raymana pamiętam jeszcze z czasów głębokiej podstawówki, kiedy dzielnie uczyłam się z nim języka angielskiego. Już wtedy magicy z Ubisoftu potrafili stworzyć świat, w którym przyjemnie spędzało się długie godziny. Gra wyglądała tak:

Rayman uczy englisza
Minęło 15 lat i Rayman po raz kolejny pojawił się w moich dłoniach. Pierwsze wrażenie można oddać w kilku słowach: ta gra jest po prostu piękna. Produkcja Ubisoftu wywołuje uśmiech na twarzy od pierwszych chwil – już nauka podstaw wciąga, bez przerwy coś się dzieje. Odnajdujemy i ratujemy kolejnych Małaków, odblokowujemy kolejne postacie, a gdy już myślimy, że gra niczym nas nie zaskoczy, otrzymujemy możliwość latania na wielkich komarach. A potem odgrywamy kolejne poziomy muzyczne (palce lizać!), które poza ogromną dawką zabawy i wspomnień dobrych, starych kawałków, świetnie nadają się do ćwiczenia refleksu i słuchu muzycznego. Sami zobaczcie:

 Gdy znudzi nam się chwilowo ratowanie Małaków, możemy pograć w Raymanową wariację na temat piłki kopanej, sprawdzić się w jednym z wielu wyzwań czasowych (inwazji) lub zmierzyć się z resztą świata w wyzwaniach dziennych i tygodniowych. Rayman Legends sam w sobie dostarcza różnorodnej rozrywki na dziesiątki godzin, ale jakby tego było mało, razem z grą dostajemy również 40 najlepszych poziomów z Rayman Origins (poprzedniej odsłony serii). A to zapewnia nam kolejne godziny rozrywki dla całej rodziny.

Zarówno wytrawny gracz szukający zabawnej i jednocześnie inteligentnej rozrywki jak i siedmiolatek znajdą tu coś dla siebie. Grę można po prostu przejść odkrywając planszę za planszą lub starać się zdobyć wszystkie możliwe osiągnięcia. Wtedy poprzeczka drastycznie się podnosi i otrzymujemy produkt, który można porównywać z naprawdę trudnymi grami wymagającymi ogromnych pokładów cierpliwości i precyzji.

Jednocześnie Rayman Legends pozostaje klasyczną platformówką, w której wachlarz umiejętności postaci ogranicza się do biegania, skoku i ataku. Nie znajdziemy tutaj skomplikowanych drzewek rozwoju postaci czy wymyślnych ekwipunków. Za to możemy odblokować kolejne portrety bohaterów i w ten sposób zmienić wygląd swojej postaci.

2013-10-10-004237-600x250

Dla kogo?

Dla absolutnie wszystkich: małych i dużych. Wszystkie poziomy można przejść samemu lub w kooperacji z maksymalnie 3 osobami. Stwórzcie niezapomniany duet i wspólnie z synem, córką, partnerką, babcią, dziadkiem, koleżanką, kolegą uratujcie wszystkich 700 Małaków.

Zapowiedź Rayman Legends

ZOSTAW ODPOWIEDŹ