Popularna opinia głosi, że to nie tematyka gier jest przyczyną agresywnych zachowań u graczy, lecz lagi. Słowo-wytrych, którego znajomość przybliża do zrozumienia świata gier online. Jeśli przeżyłeś laga, to znaczy, że rozumiesz ból istnienia w wirtualnym świecie.
Lagiem w grze nazywamy opóźnienie między działaniem podjętym przez gracza a reakcją gry. Dziać się tak może z wielu powodów, najczęściej jednak spotykamy się z dwoma typami laga.
O lagu graficznym mówimy w przypadku, kiedy następuje “zawieszenie obrazu”, mamy wrażenie, że oglądamy pokaz slajdów, a nie płynną animację (czyli po prostu mamy niski FPS). Przyczyną są zazwyczaj zbyt wysokie ustawienia opcji graficznych w grze w stosunku do siły sprzętu (głównie karty graficznej, ale też procesora bądź pamięci). Gry posiadają tak zwane minimalne wymagania sprzętowe – niestety często jedynym sposobem na usunięcie laga graficznego jest modernizacja komputera.
Z kolei lag sieciowy spowodowany jest brakiem stabilności połączenia z internetem lub obciążeniem serwera gry (wtedy mówimy o lagu serwera). Niezależnie od przyczyny, skutkiem jest brak płynnej komunikacji między ekranem komputera a danymi zapisanymi na serwerze. Zdradzieckie konsekwencje laga sieciowego dostrzegamy zazwyczaj po paru(nastu) sekundach. Przykładowo biegniemy naszą postacią do przodu, a po chwili widzimy, że gra cofa nas o 50 metrów do tyłu (gra zaktualizowała stan wyświetlany na naszym ekranie do stanu, który pamięta serwer). To jeszcze pół biedy. Gorzej, gdy lag sieciowy pojawia się podczas walki. Kiedy zdajemy sobie sprawę, że padliśmy ofiarą laga sieciowego? Cóż, zazwyczaj po fakcie, gdy widzimy swoją postać martwą. Do czasu wszystko w grze wygląda płynnie, jednak zauważamy, że przeciwnik się nie rusza i nie otrzymuje obrażeń, mimo, że nasza postać wykonuje ruchy i zadaje ciosy.
Słówko lag z gier przeszło również do slangu współczesnych nastolatków. Lagować może zmęczony i rozkojarzony mózg, jąkająca się koleżanka lub spóźniające się środki komunikacji miejskiej.
