Polskie gry mobilne pomagają dzieciom z zaburzeniami zachowania i rozwoju!

Za każdym razem, kiedy dogrzebywałam się do jakiś arcyciekawych eksperymentów lub programów, które miały na celu wykorzystać potencjał gier wideo w medycynie czy nauczaniu, zastanawiałam się, kiedy (i czy w ogóle) doczekam momentu, w którym i w Polsce doświadczymy czegoś podobnego. Doczekałam się. Poznajcie DrOmnibus!

Gry mobilne w terapii behawioralnej? Pewnie!

DrOmnibus to polska firma tworząca narzędzia wspierające terapię behawioralną dzieci z zaburzeniami zachowania lub rozwoju (porażenie mózgowe, Zespół Downa czy autyzm). Aplikacja z grami jest dostępna w wersji “do użytku domowego” (ABA DrOmnibus HOME) i jako narzędzie profesjonalne, do terapii behawioralnej prowadzonej przez specjalistę (ABA DrOmnibus Pro).

Jak wygląda DrOmnibus?

W aplikacji znajdziemy 36 różnorodnych gier rozwijających umiejętności dziecka w wieku przedszkolnym (3-6 lat).

Trzeba jednak dodać, że nie mamy do czynienia ze zwykłymi grami edukacyjnymi. Gry projektowane, aby wspomagać edukację specjalną wymagają nieco innego podejścia od twórców. Muszą być przede wszystkim dopasowane do dzieci z różnymi zaburzeniami. Dlatego też w tego typu grach widzimy stonowaną, nierozpraszającą kolorystykę bez nierealnych zdarzeń czy postaci (np. gadający kot).

Wojciech Bieroński, projektant gier DrOmnibus, w rozmowie ze Spider’s Web wyjaśnia: “Musimy także ważyć każdy stawiany w grze obiekt, ponieważ jego obecność może być zinterpretowana przez dzieci w sposób, którego się zupełnie nie spodziewamy. Np. w jednej z naszych starych gier mieliśmy taką sytuację, że niektóre dzieci fiksowały się na efekcie dźwiękowym, który towarzyszył odpowiedzi błędnej – po prostu bardzo podobało im się, jak lektor mówi “nie” i natrętnie tapowały, by ów dźwięk usłyszeć.”

Aplikacja DrOmnibus jest dostępna na urządzenia mobilne (Android i iOS), komputery i tablice interaktywne. Powszechny dostęp do aplikacji cieszy, bo mimo iż terapie behawioralne są szeroko praktykowane na świecie, to w Polsce nadal dostęp do nich mają głównie mieszkańcy większych miast.

Innowacyjne rozwiązanie polskiej firmy zostało docenione przez firmę Google. W 2017 roku DrOmnibus jako pierwsza polska firma dołączyła do programu akceleracyjnego Google Launchpad Accelerator dla szybko rosnących startupów.

W tekście podsumowującym rok 2017 DrOmnibusa dowiadujemy się, że z aplikacji korzysta 2,5 tysiąca dzieci z zaburzeniami. Rozwiązanie DrOmnibusa jest szeroko (i co najważniejsze pozytywnie) komentowane za oceanem przez terapeutów związanych ze Stosowaną Analizą Zachowania (ang. ABA, podejście uważane za najefektywniejsze w terapii autyzmu, sama terapia jest refundowana w USA). To właśnie na ABA opiera się aplikacji DrOmnibusa.

Czy to działa?

Aby zbadać efektywność aplikacji przeprowadzono badania na grupie 70 dzieci z zaburzeniami zachowania i rozwoju w wieku przedszkolnym. Dzieci podzielono na zespoły 7-osobowe. 5 zespołów (35 dzieci) uczestniczyło w zajęciach prowadzonych ze wsparciem narzędzi opracowanych przez DrOmnibusa (grupa eksperymentalna). Gry, które były używane podczas zajęć korespondowały z programem nauczania realizowanym w danym miesiącu. Kolejnych 5 zespołów uczestniczyło w zajęciach tradycyjnych, bez wsparcia gier z aplikacji (tak zwana grupa kontrolna).

W celu porównania efektów terapii wyodrębniono dziewięć mierzalnych umiejętności: zdolności matematyczne, myślenie przyczynowo-skutkowe, orientacja w kierunkach (np. określenie położenia przedmiotu), orientacja w przestrzeni (góra-dół), orientacja: lewa i prawa strona, sprawność manualno-graficzna, uwaga mimowolna, uwaga dowolna, czas skupienia. Ich poziom zbadano u każdego dziecka zarówno przed jak i po zakończeniu eksperymentu, po przerwie wakacyjnej, co pozwoliło na uzyskanie wiarygodnych wyników. Podczas analizy brano również pod uwagę wiek, płeć oraz stopień niepełnosprawności dziecka (za pomocą testu Kruskala-Wallisa, a następnie testu Wilcoxona z poprawką Bonferroniego).

Okazało się, że narzędzie DrOmnibus ma pozytywny wpływ na postępy dziecka niezależnie od wieku, płci czy stopnia niepełnosprawności. Włączenie do terapii zaburzeń zachowania i rozwoju gier z aplikacji zwiększyło czas skupienia dziecka niemal czterokrotnie, co jest niezwykłym wynikiem.

Gry mogą więcej. Wykorzystajmy to!

Gry mogą pomóc w terapiach zaburzeń, w leczeniu traumy, w nauce. Pisaliśmy o Rapael Smart Glove: rękawicy, która pomaga w procesie rehabilitacji osób po udarze mózgu dzięki specjalnie przygotowanym grom. A pamiętacie o grze The Wizard ułatwiającej codzienne funkcjonowanie osób ze schizofrenią? Lub o tajemnych mocach popularnego Tetrisa, który jak się okazuje pozwala na zmniejszenie częstotliwości traumatycznych wspomnień? Nie można też zapomnieć o grze Portal 2, która według naukowców stymuluje mózg lepiej niż platforma edukacyjna specjalnie do tego stworzona! Tak, gry potrafią o wiele więcej, niż jedynie bawić. Najwyższy czas to wykorzystać 🙂

 

Zdjęcie główne: Hal Gatewood, Unsplash

ZOSTAW ODPOWIEDŹ