“Zakupy w grze” – PEGI wprowadzi nowe oznaczenie

Bardzo dobre wieści od PEGI! Od końca 2018 roku na opakowaniach gier dostępnych w stacjonarnych punktach sprzedaży znajdziemy nowe oznaczenie: “zakupy w grze”. Pozwoli ono na szybkie sprawdzenie, czy w danej grze będzie możliwe dokonywanie zakupów za realną walutę.

Czy zdarzyło Ci się kiedyś kupić grę i nie wiedzieć, co tak naprawdę “jest w środku”? Z pewnością tak. Kupując dany tytuł dziecku często nie tylko mamy wiedzy o grze, o tym, czy jest odpowiednia dla naszej pociechy i… czy poza ceną produktu, mogą nas czekać bonusowe wydatki w samej grze. Czasem będzie to ulepszenie, które przyspieszy postępy, czasem ładny strój dla postaci albo głośne ostatnio skrzynki z łupami (ang. “loot boxy”) z losowymi nagrodami. Za to wszystko można zapłacić np. kartą kredytową podpiętą do konta w grze. Szybko i wygodnie, ale… czy nie byłoby dobrze być poinformowanym o tym fakcie już na etapie macania pudełka z grą w sklepie i uniknąć nieprzyjemnego zaskoczenia przeglądając wyciąg z karty kredytowej?

Mikrotransakcje w grze: lepiej o nich wiedzieć

Kontrola wydatków na gry wideo i zmaksymalizowanie świadomości rodziców jest niezwykle istotne. Już 40% grających rodziców badanych przez Ipsos przyznaje, że ich dzieci dokonują zakupów w grze. Aż 80% uważa jednocześnie, że doszło z dziećmi do porozumienia w sprawie wydatków “na gry wideo”. Większość dzieci każdorazowo konsultuje z rodzicami zakup gier, ma ustalony miesięczny bądź tygodniowy limit wydatków. Jednocześnie niespełna 1/3 ankietowanych rodziców przyznaje, że stosuje dostępne narzędzia kontroli rodzicielskiej (28%). Niewielu rodziców stale monitoruje rachunki kart kredytowych (tylko 25% ankietowanych) i użycie kart prepaid (20%). 2% rodziców zupełnie nie kontroluje wydatków dzieci na gry wideo.

I dlatego też zmiany planowane przez PEGI niezwykle mnie cieszą. „Uświadomienie rodzicom istnienia opcjonalnych zakupów w grze jest dla nas ważnym krokiem. PEGI, poprzez wprowadzenie odpowiedniego oznaczenia, udostępni tę informację bezpośrednio w punkcie zakupu, dzięki czemu rodzic będzie mógł zdecydować, jak chce monitorować lub ograniczać wydatki dziecka – wyjaśnia Simon Little, dyrektor zarządzający PEGI S.A.

“Zakupy w grze” – nowe oznaczenie treści PEGI

Oznaczenie “zakupy w grze” od jakiegoś czasu jest już stosowane przez PEGI w dystrybucji cyfrowej (z wykorzystaniem procesu IARC), więc wprowadzenie jej na pudełka jest przyjemnym dopełnieniem dla tych, którzy gry kupują w sklepach stacjonarnych.

“System PEGI jest stale monitorowany i modyfikowany. Grupa niezależnych ekspertów PEGI podczas prac nad aktualizacją systemu bierze pod uwagę innowacje technologiczne, zmiany mechaniki gier czy modeli biznesowych. Uważnie analizuje także wszystkie zgłaszane przez konsumentów, w tym rodziców, obawy związane z korzystaniem z nowych technologii. Nowe oznaczenie obejmie wszystkie gry zawierające opcję zakupu cyfrowych towarów lub usług, takich jak: wirtualne monety, przedmioty, poziomy, subskrypcje, aktualizacje, utwory, mapy i inne dodatkowe treści. Oznaczenie „zakupy w grze” nie wpływa na zmianę kategorii wiekowej i może pojawić się na grach przeznaczonych dla odbiorców w różnym wieku.” – komentuje dr Dominika Urbańska-Galanciak, dyrektor zarządzający SPIDOR.

Informacja o mikrotransakcjach tylko na nowych grach?

Oznaczenie “zakupy w grze” wizualnie jest spójne z innymi oznaczeniami treści PEGI. Wygląda tak:

Oznaczenie pojawi się tuż przed gorącym sezonem świątecznych zakupów, w grudniu 2018 roku, na okładkach nowych gier (tych mających premierę w grudniu i później). Jednak “jeśli wydawca tytułu, który jest już obecny na runku i zawiera opcję zakupów w grze, zdecyduje się na reedycję gry, to może złożyć do PEGI wniosek o aktualizację oznaczeń i umieścić nową ikonę na opakowaniach.” – dodaje dr Dominika Urbańska-Galanciak.

Osobiście mocno trzymam kciuki za to, aby wydawcy chociaż w przypadku najpopularniejszych tytułów, wystąpili o aktualizację oznaczeń. W końcu istnieją gry, które są obecne już sporo czasu na półkach sklepowych i nadal cieszą się popularnością (daleko nie szukając, seria FIFA). Warto, aby i w takich przypadkach konsumenci byli możliwie szeroko poinformowali o ewentualnych wirtualnych zakupach.

Oznaczenie “zakupy w grze” znajdzie się na towarzystwie innych oznaczeń treści i wiekowych PEGI, o których więcej możecie przeczytać tutaj.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ