Czy polecacie coś sensownego na PC dla siedmiolatki, co nie jest Simsami ani durnymi “ubierankami modelek”? – takie pytanie postawiła nam mama czytająca zGRAną. Już pędzimy odpowiadać!
Córka nie gra za dużo, podobają jej się flashowe gierki typu “wyszoruj szczeniaczka”, jednak tego typu gry w ogóle jej nie rozwijają. Nie ukrywam, że dobrze, aby gra poza czystą rozrywką również rozwijała. Przygodówki i fajna historia powinny jej się spodobać, ale też nie chcę jej nic narzucać. Lubiła patrzeć, jak gram w “The Longest Journey” (“Najdłuższa podróż). Córka jest świeża w temacie gier, dopiero niedawno zaczęła grać. Dysponujemy komputerem o takich parametrach: Core 2 Quad 3,26 GHz, 8 GB RAM, Radeon 5870.
A.
Jak to dobrze przeczytać, że gracze-podglądacze jeszcze nie wymarli. 🙂 Fajnie, że córka lubi usiąść obok i podpatrzeć, co robi mama. Już tylko malutki krok dzieli Was od wspólnego grania! Co do gier, które polecałabym dla twojej siedmiolatki, postawiłabym na ciekawie zbudowane światy, w których gracz wsiąka w rozgrywkę dzięki niezwykłemu klimatowi baśni i magii.
W pierwszej kolejności zaproponuj córce Ori and the Blind Forest – platformówkę 2D z elementami RPG. To smutna, ale piękna opowieść o młodym duchu lasu o imieniu Ori, który pragnie dowiedzieć się czegoś o sobie i otaczającym go świecie. Gra nie ma polskiej wersji językowej, jednak nie ma czego się obawiać – cała historia przekazana jest poprzez rozgrywkę oraz animowane, nieme filmiki. Wisienką na torcie jest cudowna oprawa muzyczna gry. Zarówno córka, jak i ty, będziecie oczarowane. Ori and the Blind Forest można kupić poprzez platformę Steam. Zapowiedź gry znajdziesz pod tym linkiem.
Nieco mniej sentymentalnie, ale nadal interesująco, prezentuje się gra Skylanders – Spyro’s adventure. Seria gier platformowych o rezolutnym smoczu Spyro sprzedała się już w ponad 20 milionach egzemplarzy i skutecznie zdobywa kolejnych fanów właśnie dzięki najnowszej odsłonie Skylanders – Spyro’s adventure. Gra umiejętnie łączy łamigłówki z elementami zręcznościowymi. Córka będzie zadowolona, bo na ekranie dzieje się dużo a Spyro jest przeuroczy. Ty z kolei z kolei będziesz zadowolona z postępów latorośli w rozwiązywaniu zagadek. Wilk syty i owca cała 🙂 Zapowiedź gry możesz zobaczyć tutaj.
Z kolei jeśli córka ma zacięcie detektywistyczne i lubi rozwiązywać tajemnicze zagadki, polecam rozejrzeć się za grami z serii Nancy Drew (niestety tylko w języku angielskim). Nancy Drew to potężna zachodnia franczyzna, także jeśli córka pokocha postać, można z czasem sięgnąć również po książki. Grami w podobnym klimacie mogą być detektywistyczne gry typu HOPA rodzimego studia Artifex Mundi (np.: Dark Arcana: The Carnival – PEGI 7, Abyss: The Wraiths of Eden – PEGI 12). HOPA (z ang. Hidden Object Puzzle Adventure – ukryte przedmioty, zagadki, przygoda) to tytuły które łączą grę przygodową i logiczną. Aby poznać historię, gracz rozwiązuje zagadki i poszukuje przedmiotów ukrytych na planszach gry.
Innym rozwiązaniem przyjemnej historii i niezbyt skomplikowanych dla siedmiolatki mechanik może być seria LEGO: Harry Potter (LEGO: Harry Potter, Years 1-4, LEGO: Harry Potter, Years 5-7). Jest wysoko oceniana zarówno przez recenzentów, jak i samych graczy (średnio 80/100 na serwisie Metacritic). Wbrew obiegowej opinii, naprawdę sporo gier LEGO zasługuje na uwagę. Mają stosunkowo niskie wymagania sprzętowe, posiadają polskie napisy, a przyjemna dla dziecięcego oka grafika i znane najmłodszym postacie sprawiają, że czas z grą jest naprawdę przyjemny i odprężający. Zapowiedź gry możesz obejrzeć tutaj.
Jeśli z kolei masz ochotę zapoznać córkę z ikoniczną postacią i przy okazji wzbudzić miłe wspomnienia, sięgnijcie co odświeżoną wersję Kaczych Opowieści (DuckTales: Remastered) z PEGI 7. Gra jest w wersji angielskiej, jednak istnieją fanowskie spolszczenia. To zręcznościowa platformówka, w której wcielamy się w skaczącego na swojej lasce Skerusa McKwacza. Jeśli córka zetknęła się kiedykolwiek z kreskówką, to powinna być zachwycona. Wprawdzie gra nie należy do najłatwiejszych, ale w oryginalną, nieodświeżoną wersję, mój mąż grał będąc niewiele starszy od Twojego dziecka i sobie radził. 🙂 Tutaj możesz zerknąć na zapowiedź.
I na koniec nieśmiertelny Rayman, zwłaszcza Rayman Legends i Rayman Origins (PEGI 7) – platformówka, która porywa serca bez względu na wiek. Kreskówkowa grafika, zabawne animacje i ciekawie zaprojektowane poziomy spodobają się córce – co więcej, w Raymana można zagrać wspólnie na jednym komputerze 🙂
Mam nadzieję, że córce spodoba się chociaż jedna z proponowanych gier. Miłej zabawy!
Sprzeciw 😉
Nie uważam, że Ori to dobry pomysł. Ori nie ma przemocy jako takiej, wszystko jest w pastelowej, ładnej oprawie.
Problemem Ori natomiast jest ładunek emocjonalny – w prologu już umiera nam opiekująca się nami “mama” (polecam obejrzeć prolog na YT, mi w czasie grania jakiś ninja kroił cebulę w pokoju ;)), a potem jest mhrocznie i samotno.
Dwa, że gra jest okrutnie trudna. Ja odpuściłem w połowie, a grałem sporo w platformery, nawet te uważane za bardzo trudne.
Wiesz, jak Ori to jednym rzutem mogłabyś wrzucić Brothers: A tale of Two Sons, a tego nie zrobisz więc i Ori się nie kwalifikuje. To naprawdę smutna gra. Piękna ale smutna.
Raymany Origins i Legends popieram całym sercem, to też trudne gry ale one są naprawdę przystępne dla dzieci i są w radosnym tonie 🙂
Poza tym Castle of Illusion sporo z serii LEGO,
Arek, dzięki za opinię. Ocenę tego, czy córa zniesie ładunek emocjonalny gry, pozostawiam rodzicom. Ori grane wspólnie z rodzicem wcale nie musi być traumatycznym, jak to sugerujesz, przeżyciem. A taką grę tutaj zakładamy – z nadzorem rodzica. Oprawa i tematyka Ori pozwala na bardzo fajne rozmowy z dzieckiem na trudne tematy. A dzieci pytają o wszystko i często jest ciężko wytłumaczyć siedmiolatce chociażby śmierć kogoś bliskiego.
Brothers ma PEGI 16 i dlatego nie znalazło się w zestawieniu. To już zbyt duży rozstrzał. Pomijam już osobiste wrażenia z gry, które nie pozwalają mi na polecenie tego tytułu autorce pytania. 🙂